wtorek, 9 października 2012

Wywiad z blogerką Eweliną Gralak

Jej stylizacje opublikowano w Elle, Vogue’u, Harper’s Bazar oraz na blogu Scotta Schumana The Satorialist. Na co dzień studentka dyrygentury na Akademii Sztuki, ale przede wszystkim pasjonatka mody przez duże „M”. Blogerka ze Szczecina – Ewelina Gralak (eveline fashion-diary).
 
 



1.Co, tak naprawdę, daje Ci prowadzenie bloga?

Blog od samego początku traktowałam jako mój pamiętnik modowy, co możemy zauważyć już w samej nazwie. W okresie kiedy go zakładałam, kwestia ubrań, trendów czy najnowszych pokazów była jednym z moich głównych zainteresowań. W wolnych chwilach próbowałam łączyć ze sobą zawartość mojej skromnej wtedy garderoby na wszelkie możliwe sposoby. Choć brzmi to trochę płytko i wydaje się być normalnym zainteresowaniem przeciętnej nastolatki, dla mnie było naprawdę czymś więcej. Aby wyrazić się 'modowo' i móc usłyszeć, co sądzą o mich stylizacjach inni powstał właśni ten blog. Było to 5 lat temu, czyli w okresie kiedy zarabianie na blogu było czymś zupełnie nierealnym, a jedynym profitem jakiego oczekiwałam były komentarze moich czytelników i rozwój 'modowy'. Przyczyna, dla której prowadzę blog tyle lat jest wciąż ta sama. Blog jest dla mnie źródłem ogromnej satysfakcji i miejscem, w którym mogę dzielić się pomysłami z całym światem.

2.Skąd pomysł na taką drogę kariery?

Do tej pory blog prowadziłam głównie dla własnej przyjemności, ale zawsze zdawałam sobie sprawę, że prędzej czy później będzie on dla mnie swego rodzaju 'furtką' do pracy w branży. Nigdy nie planowałam tego jak konkretnie ma wyglądać moja kariera i każdy kolejny stawiany przeze mnie krok. Wszystko, co działo się do tej pory jest wynikiem propozycji składanych mi w związku z działalnością bloga i spontanicznych decyzji z tym związanych.
 


3.Który moment był przełomowy? Kiedy media zaczęły Cię dostrzegać?

Po tylu latach prowadzenia bloga ciężko mi jednoznacznie określić jeden konkretny moment, w którym wzrosło zainteresowanie moją stroną –  swoją drogą myślę, że i tak jest ono stosunkowo nieduże. Nigdy nie publikowałam niczego na siłę. W momencie kiedy pomysły na kolejne stylizacje stawały się wtórne i niezadowalające – robiłam przerwę. Blog miał lepsze i gorsze okresy, ale myślę, że największe zainteresowanie nastąpiło po moim pierwszym wyjeździe na Fashion Week w Paryżu. Zdjęcia moich stylizacji pojawiły się w kilku wydaniach Vogue'a ,Harper's Bazaar czy Elle. Miała wtedy również miejsce głośna publikacja Scotta Schumana na jego słynnej stronie The Sartorialist, w której wstawił zdjęcie blogerki z Włoch i moje, wywołując nie małą burzę. Poruszył temat sylwetki/rozmiaru jaki od wielu lat propagowany jest w świecie mody i jego nieprzystawalności względem realnego wyglądu przeciętnej kobiety.

4. Czego Ci brakuje w polskiej modzie jeśli chodzi o możliwości działania?

Mamy bardzo wielu zdolnych młodych projektantów, którzy w wyniku braku odpowiednich funduszy nie są w stanie realizować swoich pomysłów. Tak wiele kolekcji pokazywanych w Polsce jest przeciętnych, mało wyróżniających się, jednym słowem – bezpiecznych. Wynika to przede wszystkim z braku odpowiednich środków finansowych i strachu przed niesprzedaniem zbyt ekstrawaganckich i odważnych ubrań. To wielka szkoda, bo ciężko o rozwój rynku tworząc wciąż kolekcje zachowawcze i bezpieczne.
 
 


5. Czy za granicą stosuje się jakieś szczególne metody promocji młodych, zdolnych ludzi, które warto byłoby wykorzystać w Polsce?

Bardzo podoba mi się to jak za granicą pomaga się ostatnio młodym projektantom zaistnieć, zostać dostrzeżonym przez szerszą publiczność. Coraz częściej wielkie sieciówki podejmują się promocji młodych talentów i organizują dla nich fantastyczne konkursy oraz fundują dla najlepszych stypendia, dając im tym samym szansę na lepszy start w branży. Przykładem takiej promocji jest współpraca H&M'u z laureatką konkursu Design Award 2012 – Stine Riis, której wyróżniona kolekcja jest aktualnie dostępna w wybranych sklepach H&M'u w Europie.

6.Wymień proszę dwóch ulubionych projektantów - polskiego i zagranicznego.

Nie jestem w stanie zdecydować się na jednego ulubionego projektanta. Moja grupa ulubieńców to: (z zagranicznych) – Nicolas Ghesquiere (Balenciaga), Proenza Schouler , Riccardo Tisci (Givenchy), Stefano Pilati i Alexander Wang. Jeśli chodzi o Polskę, to uwielbiam duet Ilona Majer & Rafał Michalak czyli MMC studio, Paprocki&Brzozowski, Zuo Corp i Agnieszkę Maciejak.

7. Czyją karierę w świecie mody podziwiasz najbardziej?


Myślę, że najbardziej podziwiam karierę Anny Wintour. Nie jestem największą fanką jej, jako osoby, ale to jak przez tyle lat prowadzi najbardziej wpływowy magazyn modowy na świecie i to jak przez lata konsekwentnie kształtuje gust ludzi, jest godne podziwu. Anna była wizjonerką, jest tytanem pracy i już na zawsze zostanie wielką legendą.

8.Kto jest Twoją ikoną stylu? Czy jest ktoś kim się inspirujesz?

Mam parę ulubionych postaci – inspiracji, ale nie nazwałabym ich jeszcze ikonami. Już od dłuższego czasu szalenie inspirują mnie trzy kobiety: Christine Centenera, Jayne Min i Taylor Tomasi Hill.

9.Gdzie widzisz się za kilka lat?

Na pewno chciałabym pracować jako stylistka przy sesjach zdjęciowych. Miejmy nadzieję, że tak się stanie i będą to sesje najlepszych magazynów :)

10. Jak oceniasz polski design? Kto jest, Twoim zdaniem, najciekawszy i komu wróżysz największą karierę?

Myślę, że jest coraz lepiej. Z roku na rok wszystkie kolekcje są coraz odważniejsze, a projektanci konsekwentni w budowaniu wizerunków danej marki. Mam nadzieję tylko, że znajdą się finanse na pomoc młodym i początkującym tak, żeby mogli spełniać bez skrępowania wszystkie swoje wizje. Wierzę w sukces m.in. Krzysztofa Stróżyny, Zuo Corp i La Mania.

11. Gdyby nie moda to ... ?

Gdyby nie moda, to na pewno muzyka. Jestem po czternastu latach szkół muzycznych, a aktualnie studiuję dyrygenturę na Akademii Sztuki w Szczecinie :) 
 
Dziękuję za rozmowę!


 

2 komentarze:

  1. bardzo ciekawy wywiad, blog Eweliny to jeden z pierwszych jakie zaczęłam obserwować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny wywiad !
    ja bloga Eweliny obserwuję od niedawna,
    ale jestem zachwycona !

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion


    ;)

    OdpowiedzUsuń