Absolwentka London College of Fashion, ambasadorka plebiscytu Style4Street organizowanego w ramach międzynarodowego festiwalu mody Neo
Fashion Jamboree 2, na co dzień mieszkająca w Katowicach, autorka bloga
fatilicious.blogspot.com - Fatima
Maria Saqlain. Zapraszamy do lektury!
Skąd pomysł na taką
drogę kariery?
Pomysł na bloga powstał zupełnie spontanicznie. Był to
swojego rodzaju sposób na spędzanie wolnego czasu, którego miałam nadmiar po
powrocie z Londynu do Polski. Wciąż traktuję prowadzenie bloga jako hobby, ale
nie przeczę, że wiele kontaktów jakie zawieram dzięki niemu owocuje różnymi
formami współpracy.
Skąd czerpiesz
inspiracje dla swoich stylizacji (tych codziennych i na bloga)?
Londyn otworzył mnie na modę i wykształcił pewnego rodzaju
wrażliwość, która ma ogromny wpływ na mój styl i osobowość. Ponadto, kupuję
sterty zagranicznych magazynów, oglądam relacje z pokazów. Ostatnimi czasu
uzależniłam się od tumblr.
Czego Ci brakuje w
polskiej modzie?
Odwagi. Wciąż boimy
się eksperymentować . Nie tyczy się to tylko ulicy, ale też marek i projektantów.
Skończyłaś London
College of Fashion, później pracowałaś w branży fashion w Londynie. Czy są
jakieś metody promocji młodych, zdolnych ludzi stosowane za granicą, które
warto byłoby wykorzystać w Polsce?
Londyn sam w sobie jest idealnym miejscem promocji. To
miasto stwarza wiele możliwości rozwoju, dając tym samym szanse młodym
talentom. Organizuje się tam wiele konkursów, marki wyszukują talenty i
zatrudniają, promując ich kolekcje. Wiele firm stawia na rozwój pracowników,
finansując im kursy, szkolenia. W Polsce, niestety, wciąż jesteśmy nastawieni
ściśle zarobkowo, wyłudzając od młodych i ambitnych ostatni grosz.
Czym dla Ciebie
jest świadome kierowanie swoją karierą? :)
Tu nasuwa mi się stare, mądre przysłowie. Mierz siły na
zamiary. Wybierz sobie w życiu cel, zastanów się czego pragniesz i co chcesz
osiągnąć. Następnie poszukaj metody, dzięki której osiągniesz to, co
zaplanowałeś i zastosuj ją w swoim życiu w stu procentach.
Jakie plany na
przyszłość, marzenia?
Planów jest wiele, ale potrzeba czasu na ich realizację. Ostatnio
próbuję swoich sił jako stylistka. Marzę o dalekich podróżach i sesjach w
egzotycznych miejscach.
Jak oceniasz
polski design? Kto Twoim zdaniem jest najciekawszy i komu wróżysz największą
karierę?
Jest postęp. Coraz więcej zagranicznych gości przyjeżdża na
łódzki Fashion Week, a to świadczy o wysokim poziomie prezentowanych kolekcji.
Nennuko i Zuo Corp są w mojej czołówce.
Czy jest ktoś w
świecie mody, kogo karierę szczególnie podziwiasz?
Chyba nie mam swojego jedynego „guru”. To bardzo
niewdzięczna branża i cenię każdą osobę, która trwa w niej przez całe swoje
życie, zachowując przy tym klasę i ogólnoświatową sławę. Tacy weterani jak np.
Karl Lagerfeld zasługują na podziw.
Gdyby nie moda to ... ?
Organizacja wszelkiego rodzaju imprez okolicznościowych,
bankietów, a co za tym idzie aranżacje kwiatów i dekorowanie wnętrz, mam
wieloletnie doświadczenie w tej dziedzinie, które zdobyłam pracując w Londynie.