piątek, 9 listopada 2012

NeoDzianina, czyli królowa polskiej dzininy - Łucja Wojtala na Neo Fashion Jamboree II!



Sonia Rykiel dla H&M, 2009

Tytuł cesarzowej francuskiej dzianiny od kilku dekad niepodzielnie dzierży ekscentryczna i charakterystyczna projektantka Sonia Rykiel.  Ta wyrazista,  rudowłosa ikona mody nadała dzianinie nowy, bardziej szlachetny wymiar. Być może to dzięki projektom francuskiej artystki, bo tak śmiało możemy nazwać Sonię Rykiel, dzisiaj bez cienia wątpliwości  sięgamy po wygodne i przyjazne dla ciała dzianinowe produkty w postaci zarówno luźnych, casuallowych swetrów, doskonale komponujących się ze zwykłymi jeansami, jak i sukienek z dzianiny, które, dobrze skrojone, prezentują się na sylwetce nie mniej elegancko niż kompozycje z jedwabiu. Funkcjonalność, kobiecość i nieskrępowanie – to przymioty stylu Rykiel, które sprawiają, że kobiety na całym świecie, niezależnie od wieku  tak chętnie sięgają po jej propozycje. Która z nas końcem 2009 roku z wypiekami na twarzy nie wyczekiwała premierowej kolekcji królowej dzianiny dla H&M? 



 
Także w polskim światku modowym dzianina poczyna sobie coraz śmielej, a to za sprawą naszego rodzimego wcielenia Soni Rykiel – Łucji Wojtali. Polska królowa dzianiny zalicza się do grona absolwentów krakowskiej Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru. Po uzyskaniu dyplomu, projektantka zakwalifikowała się do finału prestiżowego konkursu International Talent Support i w 2006 roku odbyła trzymiesięczny staż w Paryżu u boku samego Johna Galliano. Jak podaje w wywiadzie dla dodatku specjalnego Elle, Łucja jest autorem broszki, która była elementem pokazu kolekcji Galliano[1]. Ponadto projektantka ma na koncie wiele prestiżowych nagród m.in. „Srebną Petelkę” 2005, statuetkę magazynu „A4” za modowy debiut oraz wyróżnienie na łódzkiej „Złotej Nitce: 2007. 

Za co cenimy Łucję? Projektantka, sukcesywnie i niezwykle konsekwentnie swoimi propozycjami odpiera najczęściej stawiane wobec polskich projektantów zarzuty – brak odwagi twórczej, monotonia, wtórność. Wystarczy wspomnieć, że każdy projekt dzianiny od początku do końca wychodzi spod ręki samej projektantki – krój i, przede wszystkim, wzór dzianiny, to każdorazowo niepowtarzalny wytwór. Unikatowe wzory i kolory uzyskuje Łucja dzięki maszynom dziewiarskim swoich rodziców, którzy prowadzą rodzinną firmę. Co więcej, projekty Wojtali charakteryzuje spójność, zarówno pod względem stylu jak i charakteru kolekcji, bo przecież dzianina, to tkanina miękka, elastyczna, zmienna, poniekąd żyjącą swoim życiem, swobodna i wolna – i takie też są same projekty Łucji – fason, tworzony niejednokrotnie z przymrużeniem oka, jest kompatybilny z kondycją tkaniny. Innymi słowy – coś innego, funkcjonalnego, unikatowego w wysokiej jakości – to styl Łucji Wojtali! Nam szczególnie przypadły do gustu zaprezentowane w kolekcji jesień/zima zestawienia głębokich, zimnych odcieni niebieskiego i fuksji, oraz luźniejsze fasony tunik

Zainteresowanych, a warto, zapraszam do odwiedzenia świata dzianiny wykreowanego przez Łucję Wojtalę na jej stronie http://www.lucja.com/). Projektantka zagości także ze swoim pokazem podczas drugiej edycji międzynarodowego festiwalu mody w Bielsku-Białej Neo Fashion Jamboree II, który odbędzie się w trzeci weekend miesiąca tj. 16-18 listopada.  Serdecznie zapraszamy!         



Wybrane projekty z kolekcji F/W 2012/2013






  



 Magiczna dzianina z Krainy Czarów
Kolekcja ALICE - wybrane projekty










 Więcej projektów na stronie http://www.lucja.com/

Zapraszamy!


[1] Ewa Stępień, „Elle. Dodatek specjalny” 2012,  nr 6, s. 16. 

3 komentarze:

  1. A ja zapraszam do mnie na relacje z Neo Fashion Jamboree ; ) http://cafeavecmag.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Się zrobiło kolorowo :) Kolekcja ALice pobudza wyobraźnię. Fajne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietne wzory. Ciekawe jak z trwałościa materiału..

    OdpowiedzUsuń